ha i tu dochodzimy do sedna, w mieście, tfuu... co ja piszę, w cholernych korkach wielkomiejskich, w zależności gdzie zatankuje rope, miedzy 6,5 a 7,0 literka na 100. bez deptania, jednak w bryce towaru i ludzi zazwyczaj nie mniej niż 200 kilo. w trasie średnio przy nie mniejszym obciążeniu 4,5 literka. zatem jak dla mnie zadowalająco dobrze.
póki co, puk- puk w niemalowane, większych napraw nie było. porównując ceny napraw czy też przeglądów do aut innych marek, nie jest jakoś diametralnie drożej czy też taniej. samochód jak sie ma, to i sie w niego od czasu do czasu wkłada, szczególnie jak jest starszy. mnie póki co wszystkie naprawy i przeglądy kosztowały około 1600 zł, w co wliczam pełną diagnostykę mechaniczną i elektroniczną auta w aso dokonaną przed zakupem, za którą musiałem zapłacić pare złotych więcej ok 250 zł. jednak sprawdzona została dodtakowo warstwa lakieru na całym aucie, oraz dostałem listę wszelkich napraw które trzeba w aucie dokonać w najbliższym czasie, co prawie w 100 % potwierdziło się po oddaniu auta do zaprzyjaźnionego warsztatu. jedyna rzecz która musiałem wymienić więcej niż zawierała lista z aso to para łożysk, koszt 80 zł.
nie wiem jaki bedzie koszt naprawy klimy, choć po wstępnej ocenie speca nie więcej niż 150 zyla. ot i wszystko jak na niecały rok jeżdżenia używanym autem, chyba więc nie jest źle.