Autem da się oszczędnie jeździć bez potrzeby zakładania LPG. W Krakowie przy największych korkach w Polsce da się zrobić 8,4. Na trasie bez problemu robi się 6,6 nawet bez tempomatu. Średnie spalanie przy mądrej jeździe bez wyścigów i zbędnego przyśpieszania wychodzi 7,4.
Podejrzewam, że zrobił bym lepsze wyniki gdyby moje auto miało tempomat.