Fabrycznie nowe auto, więc nie ma o czym pisać. Dokupie jeszcze fabryczne fatruchy przeciwbłotne, bo podczas jazdy w deszczu przy wyższych prędkosciach tylna szyba szybko się brudzi, a i progi sa zabłocone.
Koszty są zawsze za wysokie, ale cena zakupu i związane z nią inne koszty - np. ubezpieczenie liczone od wartości są OK. Przy obecnej cenie benzyny niższej od oleju napędowego, koszty utrzymania są nieco niższe niż w dieslu.