no i teraz najgorsze, zaraz spadną na mnie gromy "jak Ty jeździłeś", "mi pali 5 litrów", "nie dbasz o auto bo Ci rodzice kupili w masz w d..ie" itp. ale tak nie jest. Każdy miesiąc kosztował mnie 600 zł.
W mieście auto spala ok 11 litrów przy iście sportowym podejściu a więc każdorazowym sprincie do 100.
W trasie Łódź-chorwacja-Łódź: 8,2 litra (klima, prędkości różne od 120 do 200, 4 osoby i caly bagażnik załadowany)... Ale... wyprzedzanie z 6stki nie stanowiło problemu, kierowcy z różnych dobry aut mieli takie fajne miny jak brała ich renówka, dynamika tego auta była powalająca 200 Nm i ponad 130 to nie jest jakoś bardzo dużo ale auto dynamiczne i zrywne.