Minimalne spalanie (poniżej 7 l) uzyskałem w trasie przy spokojnej jeździe ale 4 osoby + bagaż i jazda z centrum Polski w góry. Nie męczę auta ciężką nogą chociaż 180 "babcia Renia" też wygoliła (a dechy jeszcze nie czułem). 8,43 było przy jeździe wokół domu i przy dużym mrozie.