Raporty zużycia paliwa Renault Megane I Hatchback

LPG

8,2

Renault Megane I

Hatchback 1.6 i 75KM 55kW

W mieście 9/ na trasie 8 a nawet 7,5 LPG.

Pb

6,4

Renault Megane I

Hatchback 1.4 i 16V 95KM 70kW

LPG

7,3

Renault Megane I

Hatchback 1.4 Eco 70KM 51kW

Pb

8,3

Renault Megane I

Hatchback 1.4 i 16V 95KM 70kW

LPG

7,7

Renault Megane I

Hatchback 1.4 i 16V 95KM 70kW

Renie posiadam od 2006 roku, jest to moje drugie auto po Fiacie CC 900 (przesiadka diametralna) dodatkowo jeździłem wieloma autami (kangoo, zafira, sportage, yaris II, Berlingo, Caddy, RAV4) ale odnośnie spalanie juz wracam do tematu, jestem w totalnym szoku!! czy zima czy lato spalanie w granicach 7,5 litra, samochód sprowadzony z Holandii przez okolicznego "ściągacza", tam założona instalacja LPG w tym samym roku co rok produkcji, w polsce dopiero teraz w 2013 roku znalazłem mechanika który sprawdził mi działanie owej instalacji, fakt parownik jest do wymiany(nikła szansa na znalezienie) ale po tylu latach to i tak mały wydatek. Bardzo polecam ten samochód i przede wszystkim ten silnik, następne jeśli będę musiał zmienić to też będzie z za granicy, ale z tego co czytałem silnik 1.4 16v 95km w kolejnych generacjach, nawet w mniejszych CLIO pali więcej:( szkoda

On

5,9

Renault Megane I

Hatchback 1.9 dTi 100KM 74kW

On

5,2

Renault Megane I

Hatchback 1.9 D Eco 64KM 47kW

To jest kategoria popisowa mojej meganki :) W mieście nawet z włączoną klimatyzajcą w ciągłych korkach spalanie nie przekroczy 6 litrów, w trasie można zejśc spokojnie do 4 :))

On

4,8

Renault Megane I

Hatchback 1.9 dCi 102KM 75kW

Pod względem ekonomiczności autko prezentuje się świetnie. Spalanie na poziomie 4,5 l to całkiem fajny wynik. W trasie spalanie wzrasta do 5,6/6 l ale prędkość 120/140 na autostradzie to minimum. Ceny napraw nie są wielkie. Zarówno części orginalne jaki i zamienniki nie są drogie.

Pb

6,5

Renault Megane I

Hatchback 1.6 i 16V 107KM 79kW

Pb

8,0

Renault Megane I

Hatchback 1.6 i 75KM 55kW

No tu dochodzimy do sedna: to najbardziej ekonomiczne auto jakie miałem. Spalania w zasadzie nawet nie sprawdzałem lałem mało i z rzadka (na oko 8 litrów w mieście). Ceny napraw, a zdarzały się, rozchodziły się bardziej o samą pracę wykonaną przez technika.