Jadąc po polskich drogach dłuższą trasę (np. 400-600 km) w bardzo delikatnym stylu (utrzymując 90 km/h) udało się żonie przyjechać na 37 litrach gazu 505 km, czyli spalani wyszło: 7.3 l. Zasadniczo, robiąc podobną trasę na 37 litrach LPG przejeżdżam zwykle 420-440 km, a więc spalanie mieści się w granicach 8.4-8.8 l/100km. Jeżdżąc po mieście (Poznań) zasadniczo robię na tych 37 litrach gazu 400-420 km, a więc spalanie wychodzi między 8.8 a 9.2 l/100km. Najgorszy wynik jaki odnotowałem w mieście (zima + korki) to 10.3 l/100k (na 37 litrach LPG zrobiłem wówczas zaledwie 360 km).