Dla uzupełnienia pierwszego raportu, ten jest po... ok. 37 tys. pokonanych tym autkiem. Spalanie należy liczyć średnie (podczas jazdy "w koło komina", czyli trochę po mieście, trochę dookoła) na poziomie ok. 7,5 (nie powodując blokowania ciężarówek i tym podobnych - mam na myśli dość dynamiczną jazdę). Te 5.9 to akurat w moim przypadku absolutne minimum - nigdy nie byłem eco-drajwerem, a że śnieżyca przez jakieś 300 km zmusiła mnie do jazdy w okolicy 70-80 km/h to tak wyszło - jednorazowy wybryk. Jeżdżąc autostradami do 130 można spokojnie w 7,2 się zmieścić, jeżdżąc naprawdę szybko da się dyszkę wykręcić (co kilka razy też mi się już zdarzyło).