W ciepłe pory roku w przy normalnej jeździe zgodnie z przepisami w cyklu mieszanym pali 8,5-9,0L.
Na trasie z odrobiną jazdy po stolicy(~35%) wyszło mi 7,7L.
Najwyższe spalanie średnie uzyskałem zimą w cyklu mieszanym ze znaczną przewagą miasta (~90%) wyszło 10,5.
Jeżdżąc płynnie (sprawne korzystanie z dynamiki auta ale nie traktowanie gazu 0-1kowo bo trzeba być pierwszym na światłach itp.) i zgodnie z przepisami spalanie wypada moim zdaniem całkiem nieźle lecz gdy "damy jej" to swoje wypije.