Samochód psuje się średnio dwa razy na miesiąc. Ja miałem go miesiąc, a właściwie trzy, lecz po miesiącu zepsuł się na tyle że nie miałem już pieniędzy na naprawę i tylko dlatego nie psuł się dalej, bo nie jeździł. Przez pierwszy miesiąc NON STOP coś naprawiałem.