Zuzycie paliwa na poziomie 5,2-5,5 na trasie rewelacja.Miasto 6.8 - do zniesienia w porownaniu z benzyna...Samochod zaawansowany technicznie i trzeba czasem dac zarobic informatykom z serwisu-dobrze tez miec w serwisie "swojego czlowieka" bo potrafia wykorzystywac niewiedze klienta-a to nieladnie. Brak powazniejszych napraw-troche pieniedzy w zawieszeniu-koncowki drazkow,sworznie wahaczy,wymiana klockow chamulcowych,czytnik karty sie wylamal /pierwszy poziom zasilania-szczescie uzywany niewiele kosztowal/ kolo pasowe alternatora /dwumasowe!/ i odlaczylem czujniki cisnienia-jak sie okazalo niepotrzebnie bo "fachowcy" w serwisie spaprali ich nastawienia i to bylo zrodlem zlych wskazan... Na podsumowanie dla wszystkich niezadowolonych-kupujac nowoczesny samochod z silnikiem diesla trzeba sie liczyc z cenami ewentualnych powazniejszych napraw-to nie Polonez - wszystkie auta sie psuja...wiekszosc awarii turbosprezarek to wina Renault...30tys km to za duzo na takie turbo...zaawansowany technicznie sprzet traktowany jak turbo od ciagnika-to nie wrozy dobrze-ja zszedlem do 12-15 tys. Serwis potrafi "przyciac jarzabka" warto rozejrzec sie za zamiennikami wtedy o wiele taniej a jakosc porownywalna.