Samochodzik całkiem fajny, Po 2003 roku poprawiono blachę i raczej nie rdzewieje, samochód jest wygodny mimo małego silnika 1.2 75Km daje radę po Krakowie. Samochód przeznaczony raczej do spokojnej jazdy, mile zaskakuje spalanie, benzyna ok6,5l Pb w trybie mieszanym, gazu 8.0 - 8.5 na 100Km na STAG300-4 z listwą wtryskową MAGICSTAR 2 Ohm. Przy przebiegu 250kkm wymieniłem silnik bo coś stukało i nie były to zawory. Koszt używanego dobrego silnika 600 - 800zł więc remontować się nie opłaca. Sprzęgło Valeo razem z dociskiem to 290zł. Bardzo wrażliwe i drogie przeguby szczególnie do wersji z ABS-44 (ząbki) czyli po liftingu (450 do 600zł regenerowane), jeśli chodzi o łożyska tylnego koła to trzeba to wymienić z całą piastą (łożysko jest nie-wyjmowalne) koszt od 220 do 350zł, regeneracja maglownicy to od 350zł do 600zł w zależności od fachowca. Rozkład osprzętu na silniku jest dość dobrze pomyślany i wiele napraw można przeprowadzić samemu. Dużo elektroniki i czujników, jak na razie nie ma z tym problemów. Końcowa rura wydechowa przeprowadzona jest nad tylną belką i wymiana wiąże się z rozcinaniem i spawaniem wydechu, lub będzie trzeba częściowo zdemontować tylne zawieszenie, koszt regeneracji tylnej belki zawieszenia to ok 800 do 1200zł + robocizna. Większość części pasuje od CLIO II wiec nie ma kłopotu z częściami używanymi. Samochód prowadzi się dobrze ale poza ostrymi zakrętami, wysokie zawieszenie przechyla dość dobrze.
+ Ładnie wygląda, ekonomiczny, dość wygodny
- samochód robiony w nowej technologii, czyli po 300kkm kupa części do wymiany