no,czesci podstawowe (klocki,tarcze,lozyska,galki,sworznie,filtry,opony,oleje,teleskopy) tanie, tutaj w irlandi, w porownaniu z takimi markami jak np. fiat czy ford ,czy jakies japonce,, to bardzo tanie.gorzej z elektronika...tu francuzi troche przesadzaja.a autko nafaszerowane jest elekronika i elekryka, nawalil mi hamulec reczny elekryczny(ale chyba go przerobie na wajche,ponoc lubi nawalac i nie chce go wymieniac znowu) jesli chodzi o paliwo to przy sredniej 5,5 na setke to mozna powiedziec ze koszta bardzo male (litr diesla to 1,50 euro ) robie ok 20 tys, na rok-czyli tanio jezdze, oprocz tego hamulca nie bylo nic powaznego, jak na razie duzy plus. duzy wplyw u nas na ekonomie ma podatek drogowy (silnik 1500cm- to maly podatek,400 euro na rok, dla porownania silnik 2000cm to 700 euro)