Raporty zużycia paliwa Renault Espace IV Van

Auto niemałe i dość ciężkie, jednak dające możliwości uzyskania naprawdę sensownych wyników spalania. Jeździłem jakiś czas na benzynie, wg moich obserwacji spalanie wg komputera jest b. zbliżone do rzeczywistego. Na benzynie na trasie 300 km udało mi się najniżej zejść do 6,2. Jazda autostradowa 120-140 to spalanie ok. 9-9,5. Przy ostrym grzaniu z pedałem w podłodze 180-200 spalanie wzrasta w moim egzemplarzu do 14-14,5. Na gazie wyniki rosną praktycznie równo o 40 %. Na co dzień jeżdżąc po mieście pali mi 11-12 gazu i jest to wynik w pełni akceptowalny. Dodam, że przejechałem już na lpg ponad 80 tys. km i nie dostrzegam żadnych ujemnych skutków jazdy na gazie. Instalacja Lovato smart, filtr gazu wymieniany raz w roku, inne elementy eksploatacyjne regularnie i na bieżąco. Auto ma obecnie przebieg 190 tys.

Spalanie w dużej mierze zależy od ciężkości nogi. Jadąc spokojnie w granicach 90 - 115 km/h, bez nagłych przyspieszeń czy hamowań, spokojnie można zejść poniżej 8 l/100 km.

Duży i ciężki samochód + spory silnik musi kosztować. Konkurencja wypada trochę lepiej. Stosunkowo nie duża różnica pomiędzy spalaniem na trasie a w mieście. u mnie w granicach 1-1,5l

Podałem spalanie kalkulacyjne, na pewno nie będzie dokładne, jeżeli chodzi o sztywne rubryki, wszystko zależy od warunków na drodze, od samej drogi oraz stylu jazdy. Proste, kręte, stop, gaz, zmiana biegów, redukcja, wyprzedzanie, itd., itp. Podam spalanie ze swoich obserwacji. Jadąc spokojnie w trasie samochód potrafi spalić 8-9 litrów na 100 kilometrów przy prędkościach 70-110 km/h, ale można też ostro przyciskać, wówczas zje 15-16 litrów na 100 kilometrów przy prędkościach 140-205 km/h. Tak jechałem cały czas nad morze 240 kilometrów w 2 godziny z maluteńkim haczykiem i aż dziwię się, że nie przyszedł żaden śmietnikowy mandat. W mieście spalanie oscyluje w granicach 11-14 litrów na 100 kilometrów. Zależy jakie miasto, jakie natężenie ruchu, korków, świateł, itd. Waga pojazdu 1685 kilogramów, auto lżejsze od silników dieslowskich ze skrzyniami automatycznymi (=1800 kg). Kolega ma 2.2 dCi w automacie, w normalnej jeździe miastowej pali mu do 9 litrów ropy na 100 kilometrów, w zimne dni potrafi wskazywać nawet 10,6 litra na 100 kilometrów, tak więc myślę, że motor benzynowy nie pali tak źle. Bierze benzyny tyle ilu musi, leję 95 oraz 98.

Mój silnik to 2.0 T 120KW czyli gdzieś około 163KM. Ja jestem miło zaskoczony spalaniem tego autka. Bałem się tej benzyny jednak po przejechaniu 40000km muszę powiedzieć, że tak źle nie jest. Auto pali średnio od 9 do 10 litrów benzyny 95. Nie wiem dlaczego u innych jest tak duże spalanie, ale może ten silnik 170KM bierze aż tyle. Zdecydowanie polecam ten silnik. Mało pali a bucik jest.

lubi paliwo

Nie oszukujmy się, spalanie pojazdu małe nie będzie. Kto szuka oszczędności niech uderza w silniki dieslowskie (chociaż tutaj trzeba na nie uważać) lub gazuje dobrą instalacją benzyniaki (okaże się, że też trzeba uważać, he he). Na spokojnej jeździe w trasie na 100 km samochód spalił wg wskazań komputera (oczywiście może przekłamywać)8,4 litra. Przy prędkościach rzedu 70-100km/h na szóstym biegu. Trasa jaką pokonywałem nad morze była niemal na wiecznym bucie (trzymały mnie wioski i miasta ze śmietnikami i słupami radarowymi :F) przy prędkościach rzędu 150-200km/h to wskazanie wyniosło 15 litrów na 100 km. Miasto wskazania? 13 do 14,6... Katalog wg Renault pokazuje średnie 12,8, blisko 13 w mieście, to by się zgadzało wszystko ze spalaniem.

Nie no, nie to żebym płakał, bo świadomie wiedziałem w co się pcham, ale nie mogę wystawić oceny doskonałej, dobrej, czy nawet przeciętnej, bo byłbym nie w porządku wobec czytających mój komentarz. Zużycie paliwa jest po prostu duże i proszę nie wierzyć w bujdy handlarzy, że silnik 2.0turbo pali nie wiadomo jak małe ilości paliwa. Robiąc trasę na 100 kilometrów na spokojnej jeździe przy prędkościach 70-100 komputer wskazywał od 7,5 do 9 litrów. Trasa na wiecznym bucie to wskazania rzędu 15 litrów na 100 kilometrów. Miasto to 13-15 litrów, być może w trybie "emeryt mode" zszedłbym do 12 litrów. I nie pomoże tutaj zbytnio szósty bieg. ;) Saab 2.0 turbo z czterostopniowym automatem palił mi podobnie, Mercedes A-klasa z silnikiem 1.6 benzyna też pił 10 litrów na 100km w mieście, więc nie ma zmartwień. Znajomy ma Espace'a 2.2dCi 4-stopniowy automat, to pokazuje mu nie więcej jak 9 litrów oleju napędowego na 100km w mieście. Coś kosztem czegoś, ja np. nienawidzę pracy klekotów dieslowskich i nawet nowe jednostki ustępują na tym polu benzyniakom.