Wcześniej jeździłem tylko silnikami benzynowi (+lpg). Tutaj zapłaciłem kilka tys. więcej za diesla. Na początku miałem wiele wątpliwości co do słuszności wyboru. Wszyscy namawiali mnie na benzynę. Teraz jednak mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że w żadnym stopniu nie żałuję zakupu diesla. Zwróci mi się szybciej niż sądziłem. Do tego oduczcie momentu obr. - bezcenne. Przez pierwsze 2 tys. silnik dość mocno klekotał, ale w miarę czasu ułożył się i pracuje naprawdę bardzo cicho. Kultura pracy na wysokim poziomie + dobre wyciszenie wnętrza. Jeden z najcichszych diesli jakie miałem okazję słuchać.
Nie wiem skąd kolega @M.G wziął tak wysokie spalanie, ale chyba trafił na wadliwy egzemplarz tego silnika (może warto udać się do ASO? - poważnie, to jest nienormalne spalanie). Zrobiłem dopiero ponad 6500 tys km., z czego średnia prędkość to 39,1 km/h (czyli przewaga miasta i korków). Średnie spalanie wynosi mnie 4,2l. Jeżdżę bardzo dynamicznie, przyspieszam pod spore górki, nie przejmuję się spalaniem, itd.
Niedawno miałem sporą trasę (ciągłe przyspieszania, wyprzedzania, hamowania, prędkości od 40 do 150). Powiem szczerze, że jestem w szoku po tej wyprawie. Przy 4 osobach + bagaże spalanie wyszło mnie 4,3l.
Przy spokojnej jeździe, np. tempomat 80-110 km, na prostej drodze, spalanie wynosi około 2-2,5l (lepiej jechać te 110-120, bo spalanie minimalnie wzrasta w porównaniu do np. 80). Tak więc dane producenta są jak najbardziej osiągalne i realne, ale auto i silnik zachęcają do dynamicznej jazdy :).
Na dowód niskiego spalanie, polecam popatrzeć np. na poprzednią generację Clio i silnik bodajże 86 KM (konstrukcyjnie i technologicznie to ten sam silnik).