Nowe Clio w wersji GT, od kupna przejechane ok. 650km. W mieście przejechane ok. 100km (niedużym, praktycznie bez korków) swoje pali, coś ok. 8-10 litrów i to przy spokojnej jeździe, poza miastem jest spokojniej bo w pierwszej trasie z salonu do domu (ok. 400km) spalił 6,3 litra przy jeździe pomiędzy 90 a 130 km/h. Ostatnia trasa 120 km - bardzo spokojna między 70, a 100 km/h wyszło 6 litrów. Generalnie z tego co widzę to pali tyle ile silnik 1,6 bez turbiny. Cudów ze spalaniem nie ma, ale nie jest też źle i przynajmniej żadnym FAPEM się martwić nie trzeba... A co do skrzyni edc to w porównaniu do automatu citroena c2 vtr (115km) to jest inna bajka. Osobiście POLECAM.