Jak dla mnie to doskonałe, ze świeczką szukać auta o tych gabarytach z silnikiem benzynowym o tak małym spalaniu. Oczywiście trzeba umieć wykorzystać możliwości silnika by był ekonomiczny. W nowszych silnikach bywają jakieś strzałki do informacji kiedy zmienić bieg by mało spalił. Tutaj trzeba się nauczyć. Może dam prę rad bo tak jak ktoś zwyczajnie jeździ to w mieście mu spali 7.5 a jak się nauczy to 6-6.5l. A jak mało w korkach się stoi to i 5.5l. To tak : zmieniamy biegi szybko, tj. jak tylko ruszy auto to zaraz 2 i do 2000obr. następnie 3 i do 2000obr. na 4 można trochę pociągnąć do 2400obr. by auto nabrało prędkości i 5. Nie wciskamy gazu tak jak piszą do 3/4 ! bo auto od groma nam spali, więc gaz do max. 1/2. Dla porównania jeździłem Toyotą IQ z silnikiem 3cyl. 1.0 i nie udało mi się spalić mniej niż Clio.