Stosunkowo niskie spalanie jest zasługą nisko obrotowego silnika i przełożeń skrzyni. Jak mi znajomy powiedział, że jego 3,5 litrowa "Beja" spala 17 litrów to aż mi się go szkoda zrobiło :)
Jeżeli jedziesz 2,0 litrowym autem 120km/h a twój silnik ma już 3500obr/min, a ja jadę obok też 120km/h 3,8 litrowym a mój silnik ma ledwo 2000obr/min to ile więcej mój spali paliwa :) Wniosek jest taki, że kiedy 2 litrówka zaczyna się już pocić to 3,8 litra ledwo się obraca hehe....