Minimalne mieszane uwzględnia lato, a maksymalne zimę. No i rozsądne odcinki, bo przy przejeździe spod domu na parking, ostrą zimą, maluch spala np. 25 l/100 a peżuś 605 pewnie 40l/100... i to się nie powino liczyć.
Trzeba też umieć jeździć ekonomicznie