Gdyby ktoś się zastanawiał czy warto kupić ten wóz - stanowczo odradzam. W ciągu roku potrafi sypać się na okrągło. Peugeoty są bezawaryjne jeśli poprzedni właściciel dbał, inaczej nie dojdziecie do ładu. Spalanie podane w tym raporcie jest całkowicie rzeczywiste, w trasie 7, w mieście prawie 12, średnio 9l bierze luzem. Padające na okrągło części zawieszenia, padające pompy wspomagania, światła które służą tylko do ozdoby i prowadzenie... Jak przyjdzie mus na agresywny zakręt to trzeba się szykować na to że tylna oś przestanie kleić i idzie bokiem aż miło. Przód wcale nie lepszy- zimą ten wóz nie skręca. Hamulce (o ile są utrzymane w jak kolwiek przyzwoitym stanie) to jedyny plus auta. Połączmy to z kiepską dynamiką auta i mamy piękny obraz tego samochodu. Ten wóz nigdy nie był i nie będzie oszczędny. Ale za to jest awaryjny (a to dopiero początek jego "zalet")