Mam 406-tkę (diesel 2,0, 110 KM) już od półtora roku - kombiaka. Jeśli chodzi o koszty eksploatacji, oprócz zbyt dużego spalania w cyklu miejskim, wszystko jest do przyjęcia. Mieszkam w 70tysiecznym miescie, gdzie korków za wiele nie jest, a mój Peugeot pali mi 8,5 litra. Nie jeżdżę szybko, gwałtownie nie przyspieszam, staram się oszczędnie obchodzić się z gazem, a mimo to dalej pali za dużo. Na trasie jest znaczna różnica. Przy prędkości oko. 90-100 km komputer pokazuje spalanie 5,0 litra. Wiem, że kompy troszkę przekłamują i trzeba do tego dołożyć 5-10 proc. i to jeszcze bardziej mnie wkurza, bo wtedy wychodzi, że w mieście tak naprawdę moja 406-tka zużywa ponad 9litrów. jeśli ktoś ma podobny problem, bądź miał, niech napisze, jaka jest przyczyna tak dużego spalania. Pozdrawiam wszystkich użytkowników 406-tki, auta komfortowego i moim zdaniem, udanego.