W trasie przy prędkości do 120 można zejść poniżej 5 litrów. W mieście jest różnie , nawet powyżej 8 litrów. Ale dużo jeżdżę po Centrum Warszawy , a tam wiadomo , kita do świateł i hebel i znowu i znowu ... I czasami także na takich dziwnych trasach jak droga Warszawa - Marki. Ostatnio przez kilka kilometrów nie udało mi się wrzucić dwójki. Zdecydowanie nie jestem ekonomicznym kierowcą.