206tkę mam od nowości. Przez pierwsze 2 lata jeździłem aby nie stracić gwarancji, wówczas spalanie benzyny oscylowało w granicach 7 litrów. Potem zainstalowałem gaz i od tej pory nie sprawdzam ile pali benzyny. Spalanie zależy w moim przypadku od pory roku. Najgorzej jest zimą. Na zbiorniku 36 l przejeżdżam najczęściej nie więcej niż 280 km, latem praktycznie zawsze - jestem w stanie przejechać 350 km, przy trasach nawet 400 na jednym baku gazu, co oznacza ok. 8,5 l gazu. Silnik dla cierpliwych - przyśpieszenie to porażka, zwłaszcza przy wyprzedzaniu, za to nigdy nie było z nim problemów technicznych, z wyjątkiem przypadku, gdy zatankowałem marne paliwo. Spalił wówczas 18 l na 100 i miał czkawkę przez pół roku.