Witam. Ostatnio odnotowałem spalanie mojego Peżota ;) i stwierdziłem że jazda tym autem jest tańsza nisz podróż pieszo !! Jeżdżę cały czas w trybie mieszanym w terenie górzystym i po dzisiejszym tankowaniu byłem mile zaskoczony. Z tym że była to raczej dziadkowata jazda. Ten zbiornik wyjeżdżę nieco bardziej dynamicznie i sprawdzę różnicę. Auto na benzynie jest całkiem dynamiczne (45KM/700kg) i wcale nie trzeba go kręcić nie wiadomo jak. Na gazie niestety jest słabiutki, a wyprzedzanie na lpg to prawdziwe wyzwanie. Muszę podjechać do gazownika żeby rzucił okiem, może coś trzeba wyregulować. Pomimo braku przyspieszenia, 20 pln za 100km wybacza wszystko :) W trasie pewnie zejdzie do 6 l. Szkoda tylko że skrzynia "czwórka" i powyżej 80 km/h zaczyna być głośno.