Jestem raczej zawiedziony. To kompaktowy wanik i jeśli ktoś się zastanawia czy Zafira, czy przykładowo Sharan, to polecam ten drugi. W Zafirce komfort jest ale tak do 120 km/h. Potem hałas silnika. Dodatkowo Zafira to nie jest autko dla oszczędnych. Owszem ceny części bardzo przystępne, ale same auta dość paliwożerne niezależnie od silnika. Silnik jak na 147 KM to dość ospały (przed zakupem jeździłem kilkoma wybrałem najlepsze 2,2). 10 litrów gazu na trasie to jest płynna jazda w granicach 90-110. Jak się tylko trochę chce powyprzedzać to zaraz 11-11,5 litra. Na autostradzie 130-140 to 12-13 litrów. W Krakowskich korkach to potrafię zużyć nawet 16 litrów gazu. Najmniej w mieście 14,5. Jak na takie nieduże autko to całkiem sporo. Mam bardzo zadbany egzemplarz z autentycznym niedużym przebiegiem, zmienione świece, kable, filtry, a ostatnio sondę lambda. Instalacja BRC regulowana kilka razy. Nie wiem jak to zrobić żeby autko mniej paliło, a nie mam ciężkiej nogi i preferuję płynną jazdę. Przed Zafirką było Mondeo ST 200 (2,5 litra V6) które paliło ciut mniej, ale było cięższe, większe i na prawdę chciało jechać.