Wydałem 800zł. za wymianę skrzyni, 2500zł. na jakiś moduł przy kierownicy, 1000zł. za regenerację maglownicy, 2500zł. na instalację gazową, poza tym rozrząd, jakieś cewki zapłonowe, oleje, elementy zawieszenia - pewnie uzbierałoby się ze 2000zł. Jest 8800zł. Za auto dałem 15000zł. Czyli ta Vectra kosztowała mnie już 23800. Dołożyłbym z 10000 i miałbym nową z salonu Dacię sandero lub logana. Może auta brzydsze, tandetne w środku, ale sąsiad ma sandero już pięć lat i tylko leje paliwo i jeździ a ja jeżdżę od mechanika do mechanika. Ale mam "wóz" z klasą, który pochłania mije ciężko zarobione pieniądze.