Nie wiem skąd wy bierzecie tak niskie spalania. Przy "dziadowaniu" to owszem, potrafi stosunkowo mało spalić. Najmniej co mi się udało to jadąc nad morze 8l/100km. Ale to jazda w nocy z prędkościami 80-90km/h. Normalne wypada u mnie 10-11l gdy przeważają trasy i jadę spokojnie. Starczy trochę dynamiczniej pojeździć w mieście i już spalanie rośnie do 16l. A to bez wciskania gazu w podłogę i zmiana biegów przy max 3-3.5 tys obr. Aż strach pomyśleć co by było gdyby pociskać trochę mocniej. Dodam że auto w pełni sprawne, lpg założone w dobrym warsztacie i regularnie serwisowane. Jedyne co dobre w tym aucie to bezawaryjność. Naprawdę pancerne auto (poza rdzą która lubi ople) i silnik. Lpg nie sprawia najmniejszych problemów przy tym silniku.