Jezdzilem nim bardzo czesto i pokonywalem nim trasy najczesciej po ok 300km. W tym czasie - bo czesto pokonywalem te sama trase - bawilem sie spalaniem i jego mierzeniem. Wiadomo - byla to trasa momentami dosc kreta. Maksymalnie udalo mi sie spalic na niej 17l/100km. Średnio spalal mi do 13,5l/100km na tej trasie. Jednak jednego pieknego wieczoru kiedy to mialem wracac ta trasa, zaciekawilo mnie ile mozna zejsc ze spalaniem przy takim silniku. Zawzialem sie i postanowilem przejechac cala droge nie przekraczajac przedzialu 82-98km/h ponieważ w tym przedziale zalaczal sie czwarty bieg skrzyni automatycznej, i w zasadzie obrotomierz pokazywal 1500obr/min. co prowokowalo mnie do utrzymywania tego stanu predkosci. Jako ze bywaly miejsca gdzie trzeba bylo sie zatrzymywac, robilem to z najwieksza starannoscia by jak najmniej uzywac hamowania i jak najlagodniej przyspieszac - by uzyskać najlepsza plynnosc w jezdzie. Suma sumarum - jadac co prawda o 2 godziny dluzej od standardowego czasu w jakim pokonywalem trase, spalilem w ten czas 7,5l/100km LPG (TUTAJ UPRZEDZAM, ZE KAZDE MIERZENIE ZACZYNALO SIE OD ZATANKOWANIA BUTLI DO PEŁNA; ROBILEM TO NA DWOCH WYBRANYCH STACJACH - JEDNA W PUNKCIE A DRUGA W PUNKCIE B, z zerowaniem licznika, jak i stopera w samochodzie - miałem takie zboczenie, że zawsze mierzyłem sobie czas, i wiedziałem gdzie o jakiej porze musze byc by zdarzyc na odpowiednia godzine w celu.)