Może dziwić, że udało mi sie zejść do 5,2l ale wszystko zależy od techniki jazdy. Nauczyłem się hamować silnkiem i to odbija się na spalaniu. Jeśli chodzi o maksymalne średnie spalanie to podany wynik odnosi się do okresu zimowego i krótkodystansowych odcinków po mieście (Rzeszowie). Poprzednio miałe Rovera 620Di i musze powiedzieć, że spalał podobnie, a był 400kg lżejszy od Omegi! Jestem bardzo zadowolony z tego Dieselka ( a to już mój 4 grużlik:). Jedyne do czego można się przyczepić to kultura pracy tego motorka. Zimny wyraznie manifestuje istnienie literki "D" w oznaczeniu silnika.