A mnie śmieszy jak ktoś pisze że"rozpierdziela go jak ktoś pisze że mu pali 20 litrów-pewnie nie siedział nawet w omedze" . Chyba piszą to osoby, które chcą sprzedać te auta. Mi się udało, więc mogę napisać prawdę. 20 litrów omegą w średniej wielkości mieście na kilku kilometrowych odcinkach to żaden wyczyn (np z pracy do domu). Zimą nawet nie chce mi się przypominać. Auto jest bardzo wygodne i fajnie sie nim jeździ. Cześci też są tanie. Natomiast jesli ktoś myśli, że będzie w mieście palić 15 to jest niepoważny. Proponuję przed kupnem umówić się ze sprzedajacym i sprawdzić to super oszczędne spalanie:-). Mam teraz 8 cylindrówkę 4.2 l i pali mniej niż omega 3.2V6. O auta dbam, także niech nikt nie pisze, że była dorżnięta, bo była wychuchana. A gaz w omedze to nieporozumienie. Jak się komuś omega podoba, to jeździć na benzynie i nie marudzić. Swoje musi spalić.