Muszę przyznać, że nie jestem zadowolony ze swojej Omegi. W swoim posiadaniu miałem sporo aut klasy minimum średniej więc miałem porównanie do innych.
Pierwsza kwestia to spalanie. Omega nie jest dynamiczna jak na silnik 2.0 i pali zdecydowanie za dużo. W mieście wychodzi 14-15 litrów LPG przy spokojnej jeździe. W trasie udało się zejść do 10 l LPG przy oszczędnej jeździe. Dla porównania klasę niższa Vectra z silnikiem 1.6 101 KM, którą miałem, paliła w trasie bez żadnego oszczędzania (140-150 km/h) 8,5 l LPG i była zdecydowanie bardziej dynamiczna (może też dlatego, że 90% swojego przebiegu zrobiła w trasie). Spalanie na poziomie Omegi 2.0 osiągają japońce z silnikami 3.0 V6.
Druga kwestia to cena części. Pod tym względem jestem bardzo rozczarowany. Ceny bardzo drogie, droższe nawet od ceny części do Mercedesa W210. Absolutnie nie adekwatne do pojazdu. Wóz stosunkowo nietrwały. Blachy zdecydowanie mocniejsze od Vectry.
Podsumowując - nie kupiłbym drugiej Omegi. Mimo tego, że auto jest śmiesznie tanie w zakupie, to jednak eksploatacja daje po kieszeni. Silnik 2.0 136KM nie daje żadnej frajdy z jazdy, zwłaszcza przy takim spalaniu. Proponowałbym pozostałym kierowcom zastanawiającym się nad zakupem Omegi poszukanie innego auta, a najlepiej w ogóle nie Opla. Wozy nie są trwałe. Przejeździłem 6 Mercedesów (W124, W202, W210). Mój rekordzista W124 miał 505 000 km przejechane w LPG i silnik chodził jak żyleta. Przedostatni mój sprzęt to Volvo 850 2.5 170KM. Palił tyle samo co Omega ale frajda z jazdy niesamowita. Blachy pancerne, komfort na duży plus i wóz bezawaryjny. Na pewno wkrótce powrócę do Volvo.