W trasie na krótkich odcinkach można zejść do ok. 8l przy prędkości ok. 90 km/h (odczyt z kompa pokładowego). Natomiast przy wlączonej klimie i ciężkiej nodze 100-180 km/h, spalanie wzrasta do 10-11l.
W miescie w zależności od korków 15-17l. Mieszkam w wawie i dojeżdżam nią do pracy zimą. Jeszcze nie udało mi się zejść poniżej 15l. Gdy tylko robi się ciepło, od razu przesiadam sie na rower. Zaoszczędzam wowczas ok. 250 zł. na paliwie miesięcznie :)