to moja druga Omega i drugi raz 2.0 16V. Pali tyle co poprzednia, czyli okolo 13,5 gazu w miescie. Nie mozna wierzyc, ze to pali mniej - poprzednia palila tyle samo. To jest dobry wynik, wg ksiazki ma palic 13,6 beznyny w miescie, wiec jest dobrze, jesli tyle pali gazu. A jezeli chodzi o benzyne, to wciagala mi 10-11 po miescie. Gazu czasem da sie mniej, np nawet 10,6 po miescie, no ale trudno zawsze byc zawalidroga i ruch tamowac. Poza tym takie spalanie wychodzi, kiedy sie jezdzi na cieplym silniku caly czas. Jak sie gasi, odpala jezdzi po pare km, to zawsze te swoje 13,5 wezmie. Ale komfort jazdy to rekompensuje. Zawieszenie jest doskonale zestrojone, co gwarantuje nie tylko miekkosc i wygode, ale rownież troche emocji dla fanow drifta. Auto jest niebywale pakowne, wiele razy spalem w nim - wydaje sie, ze nawet o tym konstruktorzy pomysleli, bo w bagazniku jest specjelna plytka wyrownujaca, ktora powoduje, ze po zlozeniu siedzen jest niemal idealnie prosta przestrzen. Jesli chodzi o czesci zamienne, to te sa juz nieslychanie tanie, np 40zl za uzywany alternator. Nawiasem mowiac to juz staje sie mankamentem, bo przez tak niskie ceny uzywek znikaja nieki9edy zamienniki, przykladowo regenerowanego altetnatora juz sie nie dostanie, bo komu sie oplacaregenerowac, jak uzyki sapo 40...