Najwdzięczniejsze auto jakie posiadałem, żałuję go do dziś i podejrzewam że jeszcze długo będę żałował. Absolutnie bezawaryjny pojazd pochłaniający ogromne ilości paliwa.
Średnie spalanie w trybie mieszanym wynosiło mi ok. 13 litrów LPG (prędkość oszczędna dla tego auta 70-90 na piątym biegu) , na trasie udało mi się zejść do ok. 11.
Najwięcej jednak spaliła mi w zimę, przy naprawdę ciężkiej nodze, połączonej z jazdą bokiem :) 22,5 litra - niewiarygodne? Prawdziwe - stałem nad dystrybutorem i zastanawiałem się jakie procesy zaszły w silniku, że 2.0 miało taki przepał.
WALEC jest jednak autem bardzo wygodnym, długim, szerokim. Nawet największym tego świata nie braknie w nim miejsca. Nie JEDZIE, a PŁYNIE.