Liczyłem, że przy bardzo spokojnej jeździe uda mi się zejść poniżej 7 l/100km. Mówię o średnim spalaniu, jazda głównie w mieście raczej bez większych korków. Na ten moment cały czas jest to 7,9 l/100km. Może z czasem /przebiegiem/ zapotrzebowanie na paliwo zmaleje. Zmieniłem opony na zimowe i pojawił się koszt programowania czujników TPMS. Na szczęście jest tanie wyjście z tej sytuacji. Miłe zaskoczenie przy ubezpieczaniu samochodu. U dealera przy zakupie nowego samochodu oferta ubezpieczenia nie do przebicia przez innych.