Kadecikiem jeździłem już przeszło 10 lat temu i wspominam go z ogromnym sentymentem. Minimalne spalanie jakie podałem to z jazdy mojego ojca, gdyż samemu nigdy w taki sposób nie jeździłem - byłem młody a paliwo(do którego dodatkowo dorzucali się koledzy) względnie tanie, więc niezależnie od tego czy w zimie, czy w lecie, w mieście, czy trasie(skrzynia 4) palił praktycznie zawsze tyle samo, czyli około 8.5l/100km - nie ukrywam, że(abstrahując od osiągów auta) była to jazda mocno dynamiczna. Co ciekawe średnie prędkości przejazdu osiągane na trasach - zazwyczaj w okolicach 100-110km/h - ciężko mi jest dzisiaj wyrównać nawet jeżdżąc motocyklem :O - ale to głównie za sprawą tego że w tamtych czasach ruch był jednak znacznie mniejszy i przez cały czas dało się utrzymywać te 140-150km/h bez niepotrzebnego zwalniania).
Dla wyników spalania może mieć też znaczenie to że rzadko kiedy jeździłem sam, zazwyczaj była to pełna bądź prawie pełna "obsada"(3-5 osób).
Podane spalanie maksymalne osiągnąłem właściwie tylko raz na jednym zbiorniku i myślę że jest to chyba w ogóle maksymalne możliwe spalanie dla tego samochodu, gdyż była to jazda non-stop z gazem w podłodze(dosłownie), bez odpuszczania nawet przy zmianie biegów.