Przejechane prawie 14000 km głównie poza miastem, autostrady i drogi krajowe, jeżdżę w 95% samemu na pusto, niestety autem nie da się zejść poniżej 9l/100 nawet jadąc bardzo eco i wyłączoną klimatyzacją :( Jazda autostradą na tempomacie z prędkością 135-140km to ok 9,5l/100. Powyżej 140km/h wartość wzrasta logarytmicznie, przy 160km/h to już dobrze ponad 12l. Oczywiście są to dane z komputera pokładowego. Realny wynik na samym końcu postu. Efekt jest taki że stację odwiedza się mniej więcej po 450km. Każde dynamiczniejsze przyspieszenie na trasie skutkuje zwiększeniem średniego spalania o kolejne miejsce po przecinku na komputerze pokładowym, a spada bardzo bardzo powoli. Zakładam że większość ludzi decydujących się na ten samochód potrzebuje go do regularnych dłuższych podróży, ale w wersji z silnikiem benzynowym 1.5 jest to nieporozumienie. Każdy kto robi miesięcznie ok. 5000 km przekona się że tym autem będzie go to kosztowało od 2 do 4 dodatkowych tankowań w stosunku do rywali w swojej klasie z silnikami diesla bądź TSI o podobnych parametrach. Łatwo policzyć bak ma pojemność 62L rezerwa się zapala średnio po 450km, dolewka do pełnego to 50-54l w moim wypadku, więc wychodzi 11-12l realne zużycie.