Auto które zmieniło moje podejście do opla, silnika benzynowego i silnika 3 cylindrowego (3 powody dla których jeszcze 2 lata temu nie jeździłbym takim autem). Średnie spalanie to 7,6, natomiast benzyna nauczyła mnie cenić ciszę w aucie i jeździć płynnie. 6,3 to rzeczywisty wynik przy dystrybutorze (od odcięcia pisotelu do ocięcia) z trasy Wrocław Koszalin i z powrotem - fak było ciepło, ale przy silniku turbo to wcale nie musi oznaczać oszczedności - jazda na tempomacie 130 km/h - średnio przy 140 teraz spala mi 7,2 - 7,5 w zalezności od siły i kierunku wiatru. Teraz mam delemat bo zbliża się przesiadka na coś innego i bardzo poważnie rozważam insignię z minimalnym przebiegiem, ale w benzynie - do zagazowania, ew. passeratti 2,0 tsi też z uszlachetnieniem. Naprawdę bardzo fajne auto (a wyjeździłem kilka mondków, avensisa, mazdę 6 ) i gdyby nie brak skuteczenego wyciszenia nadkoli byłoby prawie idealne - a INTELILUX to już w ogóle klasa sama w sobie.