Ludzie jeżdżący podobnymi autami (1600-1700 kg) z podobnym silnikiem (150-160 KM), ale bez automatu, mają ok. 1 litr mniejsze spalanie. Czyli doraźnym kosztem automatu jest spalanie średnie większe o 1 litr i to by się zgadzało. Mówię o mieście, poza nim spalanie się wyrównuje.