Spalanie auta to koszmar. Wiem ze auto swoje waży, ma stały napęd 4x4 ale pali tyle co silniki o dużo większej pojemności. Auto zaczipowane na 280 koni, i 450 nm sprawia ogromną radość z wyprzedzania jednak ból przy tankowaniu jest ogromny. Całe szczescie że mam Opla w manualu, automat to tragedia z tego co wiem z opowiadań innych użytkowników, pozwala wkręcać silnik i zawstydzać najnowsze BMW 5 i x5 z 2.0 silnikami. Autostrada i prędkość 160km/h na tempomacie to spalanie koło 11l litra, spokojne miasto to wynik koło 13 litrów, prędkość 260 to nie powiem, komputer do 40l/100 spalanie pokazuje a potem nic wiecej, moze by nie drażnić poprostu i go nie sprzedać. Ogólnie jak ktos chce oszczędny silnik to odradzam benzyny w oplu, silnik 1,4 tez nie lepszy, trzeba go ciagle kręcić by mieć moc i pewność przy wyprzedzaniu, i spalenie w trasie wychodzi koło 14,5 gdy nie wleczemy sie za ciężarówkami.