Jak na taki słaby silnik, to auto pali jak smok - 1.6 jest zdecydowanie lepszym wyborem. Cieszę się, że nie wziąłem 1.2, bo nie wyobrażam sobie jak źle byłoby na jeszcze słabszym silniku. W mieście średnio 9.5-10.5 litra latem na włączonej klimatyzacji. Baardzo się starając, pilnując obrotów można zejść do spalania w mieście 7.5, ale to kosztem bardzo mało dynamicznej jazdy. Jeździ się przyjemnie i drogo lub żółwim tempem i tanio. W trasie spalanie spada nawet poniżej 6, ale to na autostradzie, przy włączonym tempomacie na 100km/h. Jazda na autostradzie w normalnym tempie 120-140km/h, to już spalanie około 7-8. Da się jeździć, jeśli nie oczekujesz od auta cudów, lecz z perspektywy czasu 1.6 wydaje się lepszym rozwiązaniem.