Raporty zużycia paliwa Opel Corsa C

w mieście przy przecietnej jezdzie nie przekracza 8l/100

Średnie spalanie to jazda zazwyczaj na odcinku 10-15km z prędkością do 100km/h. Mam sekwencję BRC. która załącza się po przejechaniu jakiś 3 kilometrów więc trzeba mieć też na to wzgląd. Moje osiągnięcie 7.2 litra. Zimą przy agresywnej jeździe w podobnym trybie jak powyżej 9.1 . W trybie emeryt na drogach po za miastem 6.0. Wyniki bez żadnego koloryzowania. Uważam że auto pali dość sporo jak na to co oferuje, ale gaz stosunkowo tani więc nie ma się co przejmować. Ps. Trasa Poznań-Warszawa 110-130km/h (chwilami testowałem v/max= 170km/h) spalanie 7 litrów.

Zużycie paliwa odpowiednie. Na pewno zadowoli centusiów. Jak na silnik z tej epoki zadowala się optymalną ilością LPG, ale nie szokuje oszczędnością. Ceny przeglądów: W ASO OPEL ceny zabójcze. U zaufanego mechanika normalnie. Naprawy: samochód jeśli się o niego dba nie robi większych kosztów. Dotychczas wymieniłem rozrząd, i czujnik oleju(rozrząd na łańcuchu wcale nie jest dożywotni tak jak twierdzą niektórzy). Ceny napraw w ASO OPEL bardzo wysokie niejednokrotnie wyższe niż w przypadku opla corsy D. Co do części ma je prawie każdy sąsiad w garażu. Na allegro dużo części nowych i używanych. Podsumowując unikać ASO OPEL, bardzo drogo a klasa auta nie wymaga by jeździć do Opla z naprawami.

2004r, 105.000km, dedykowana do Z12XE Instalacja Koltec-Necam z 2004r, waga samochodu 950kg. Bez względu na to jak i gdzie jeżdżę spalanie wynosi 10L/100KM, tankowanie to nadal relatywnie niskie kwoty. Kilka razy przejechałem eksperymentalnie cały bak w trybie mieszanym zachowując zasady ecodrivingu następnie tak samo tyle, że większość czasu wykorzystując całą moc i moment obrotowy silnika (4500rpm w górę oraz otwarta do końca przepustnica). Na benzynie zaś średnia ilość spalanego paliwa jest prawie katalogowa gdy zachowujemy przyjęte zasady ecodrivingu, trzeba się delikatnie obchodzić z wszelkimi prędkościami gdyż motor jest czuły na styl jazdy, generalnie nie przekraczając 3000 obrotów wszystko jest w normie - prawdopodobnie jest to spowodowane zmiennymi fazami rozrządu, ale za to silnik odwdzięcza się w stosunku do pojemności wysoką mocą i fajną elastycznością. Samochód jest zwinny, pewnie się trzyma drogi, silnik nie robi dramatu przy wchodzeniu na wysokie obroty (3500-4000 norma przy zmianie biegu), kultura pracy na jednym czy drugim paliwie jest taka sama.

nie wiem co jest ale mi spala powyzwej 8l w cyklu miesanym silnik 1.2

najgorsze spalanie ok 9l/100km w miescie aż nie moge uwierzyc czytająć ze spalanie to 6-7l/100

Jak na razie wydatki serwisowe znikome, a dodając do tego spalanie na poziomie 6 litrów (głównie w mieście) śmiało można stwierdzić, że o lepszego 10-latka byłoby bardzo trudno. W warunkach srogiej zimy i krótkich trasach potrafi wypić litr więcej. Natomiast przy rozsądnej jeździe na trasie, zejście poniżej 5l/100km nie stanowi żadnego wyzwania.