Raporty zużycia paliwa Opel Corsa B Hatchback

5,3 wynik uzyskany w cyklu mieszanym z 80%przewagą trasy i paliwo zalane na shelu. Średnio wychodzi mi latem około 5,5ltr/100km małe miasto, krótkie odcinki, trochę trasy. Opony przód 145 tył 165 na alu. Maks jaki uzyskałem to 7,5 litra zima przy -18 st dojazd do pracy ok 10km w jedną stronę. Normalna zima spalanie ok 6,5- opony zimówki 165 felgi stal. Auto dobre dla początkującego kierowcy i dla żydka. Mało pali oc tanie części tanie i łatwo dostępne. Mocy ma tylko do rozpedzenia na 4 biegu do 80km/h Więc niema co marzyć o dynamicznej jeździe. 5 biegna płaskim terenie lub ponad 100km/h. Max jechałem 160km/h na autostradzie z górki. 140 jest możliwe spokojnie do osiągnięcia. Na drogach lokalnych z powodu dziur i nierówności, spartańskie zawieszenie nie pozwala na szybką jazdę bo aż plomby z zębów wypadają. Pilnować rdzy, dobry podkład żeby nie rozprzestrzeniała się i auto jak marzenie. Olej tylko 10W40 żadnych minerałów. Zero respektu na drodze ale przy dystrybutorze niema płaczu. W przedziale cenowym ok 3000zł niema lepszej opcji w Pb, ewentualnie astra w gazie. Przy zakupie niema nawet sensu oglądać Cors poniżej 2500zł każdy kto zna auto je ceni, a kompletnych ruin po dziewczynkach to jest multum, ale na dzień dobry trzeba włożyć tysiaka jak nie lepiej.

Demon prędkości to to nie jest ale spalanie 3.5 !!!! na trasie deklasuje nawet dużo nowsze konstrukcje. Zawsze leje 16 litrów bo lanie do pełna to tylko wożenie zbędnych kilogramów. Na tych 16 litrach spokojnie robie 400km

Bezawaryjne to mało powiedziane wymieniałem przez ponad 100tys km tylko olej i filtry klocki nadal OK auto bardzo bezproblemowe.

Auto super oszczędne. Za to je kocham. W trasie pali od 3,8 l (spokojna jazda 90 km/h po naszych drogach), do ok. 4,8 l (długa trasa autostradą prędkość w okolicach 140, momentami 150, czyli niewiele mniej niż deklarowane maksimum). W mieście od 4,9 latem do 6 zimą, bez oszczędzania. Koszty przeglądów i napraw symboliczne.

Corse mam już parę lat, ciągle używaną, kupiłem ją gdy miała 92k, teraz 170k więc prawie 80k km przejechane. Na ogół spalanie trasa ok. 15km + kawałek miasta średnio zawsze 5,7l. Gdy jeździłem nią tylko po mieście, zima, często na skrajnie krótkich trasach po 2km, spalanie wyszło wówczas na 6,7l. Minimalnie to przy spokojnej jeździe, nie załadowana i tylko kierowca, będąc trochę zawalidrogą zeszła do poziomu 4,8-5,0l. Generalnie auto fajne, choć małe. W tym silniku uwaga na turbinę, reszta będzie służyć długo. Blacha trochę rdzewieje, koszty zawieszenia nie duże, olej wg książki lepiej wymieniać naprawdę co 7,5km ze względu na turbinę. Koszt regeneracji wyszedł 1,7k zł i to była najdroższa rzecz w tym silniku. Auto godne polecenia dla osoby szukającej małego auta, może uczącej się jeździć i wymagającej od auta, aby dowiózł go z punktu A do punktu B. Myślę nad sprzedażą tylko z powodu przejechania nią ok. 80km, bo po tylu tysiącach km czas już na jakaś zmianę. Pozdrawiam!