Ocenę wspólną chciałbym rozgraniczyć. Zużycie paliwa doskonale: najczęściej równa do 5,91 l/100km (35% w mieście) przy średnim obciążeniu 150kg (z kierowcą). W trasie przy bardzo lekkiej nodze udało mi się zejść do 3,95 (bez użycia turbiny, ale kto by tak jeździł?).
Eksploatacja: Przez pierwsze 4 lata (165000 km) tylko olej, filtry, płyn do spryskiwaczy. Później skarbonka bez dna, echhh... Najlepiej pozbyć się przy pierwszych objawach, bo później można wpaść w błędne koło: Na początku się naprawia, bo dotąd bardzo dobrze służył, a później ma się złudną nadzieję, że to już ostatnia poważna usterka i warto bulić przy ogromie już poniesionych kosztów.