Nie wiem jak kolega z sąsiedniego komentarza jest w stanie jechać na średnim spalaniu w granicach 5L. Dla mnie jest to wręcz nieosiągalne nieważne co bym robił. Na co dzień jeżdżę dynamicznie, generalnie nie patrzę co chwilę na spalanie jak typowy janusz motoryzacyjny. Obecnie w trybie mieszanym (raz na weekend trasa + na co dzień miasto) moje spalanie wynosi 7.8L. Dodam, że jeżdże na 18"/235/45 więc to też na pewno ma ogromny wpływ na podniesione spalanie.