Prowadzę rejestracje spalania systematycznie od początku używania samochodu.
Spalanie zależne jest od pory roku, typu trasy (nie jest to odkrywcze) dlatego rozrzut danych jest dosyć duży. W moim przypadku pierwsza średnia to spalanie latem na trasie z przewagą cyklu pozamiejskiego, druga to ewidentnie zima tylko miasto, ostatnia to wyjątkowy przypadek wymuszonej jazdy na długim odcinku, latem z prędkością poniżej typowej podróżnej (około 60 km/h)