Tu kolejne zaskoczenie. Mam raczej ciężką nogę, jeżdżę do pracy ok 40 km, stojąc każdego dnia w mieście w sporych korkach, a spalanie zamyka się w 5,8l/100km z włączoną klimą. Przeciętnie spalanie to 5,4l/100km.
Sądzę, że dlatego, że większa część trasy jest poza miastem gdzie jadę równym tempem.
Zimą oczywiście więcej, ok 6,8l/100km maksymalnie.