No i tutaj pojawia się ból. Niestety diesel to to nie jest i troszkę łyknąć musi. Na trasie nawet znośnie w granicach 6-6,5 litra na setkę. A po mieście, no cóż, przy obecnych cenach paliwa chodzę piechotą, albo śmigam rowerem:) Ale w razie konieczności t