Spalanie jest duże bo silnik jest strasznie słaby na niskich obrotach.
Można depnąć przy niespełna 2000obr , auto prawie nie przyśpiesza a spalanie CHWILOWE sięga 20-40 l/100km. Przy wysokich obr. fajnie ciągnie ale za to spalanie jest również duże(zwłaszcza na 2jce :) na 3jce 25l/100, na 4rce dochodzi do 17l/100km -gaz w podłodze).
Spokojna jazda: (opony 195 60 r 15 barum bravuris 2)
Jadąc 100km/h 5bieg osiągniemy 4.5-5.5 l/100km
Jadąc 60km/h 5bieg mamy 5.0-6.5l/100km.
jadąc 40km/h 3bieg mamy 6.5-7.5l/100km.
Charakterystyka tego silnika sprawia że wolna jazda na jak najwyższym biegu dla oszczędności przynosi wręcz odwrotny efekt (tak to widzę na komputerze). Do tego dochodzi dziwne wyłączanie wtryskiwaczy dopiero po przekroczeniu 2000obr. A więc musimy przeciągnąć 2k/obr/min aby po puszczeniu gazu nie palił paliwa. Żeby obniżyć mocno spalanie trzeba energicznie rozpędzać auto dosyć szybko zmieniając biegi , po czym luz i zamiast hamować to wbijamy bieg ale tak aby obroty podeszły ponad 2 tyś . Dziwactwo które męczy. Ale tylko w ten sposób w terenie ("mocno")zabudowanym można wyciągnąć 8 l/100km. Jadąc normalnie to: 10 na 100km.
Oczywiście komputer spalania (tu UKP) robi baaaardzo duuużo. myślę że po 10tys km spokojnie odbiłem sobie jego cenę.
Żona raczej nie patrzy na komputer i jej spalanie wychodzi dobrze ponad litr na 100 więcej