Posiadam auto w wersji sedan od początku czyli od 1999 roku także mogę się o nim wypowiedzieć. Auto duże, przestronne, potężny 500 L bagażnik, w który można naprawdę dużo napakować. Bardzo komfortowo się nim jeździ w 4 dorosłe osoby, szczególnie na długich trasach. Auto po prostu płynie po szosie i pięknie tłumi wszelkie niedoskonałości naszych dróg za sprawą bardziej miękkiego zawieszenia (duża część osób podróżujących ze mną była tym faktem bardzo zaskoczona i zachwycona). Oczywiście ma to wpływ na pochylanie się na boki przy pokonywaniu łuków. Nie mniej jednak nie ma to wpływu na utratę panowania nad autem. Odpowiednie operowanie silnikiem niweluje efekt uczucia nadmiernego przechyłu w zakrętach. Porównując do Astry G w mojej ocenie Astra F jest autem bardziej komfortowym uwzględniając stan naszych dróg. Wyposażenie auta jest dobre jak na auto z tego rocznika. Klimatyzacja, 2 poduszki powietrzne, centralny zamek, elektryczne sterowane szyby i lusterka, ABS, lakier metalik. Wykończenie wnętrza bardzo dobre, nic nie skrzypi, wszystko ładnie spasowane. rysują się troszkę plastyki klamek wewnętrznych ale uważam że nie ma to jakiegoś większego znaczenia. Silnik: bardzo żwawy, pięknie wkręca się na obroty. Bardzo elastyczny i daje niezłe przyspieszenie aucie. Świetne hamulce dzięki tarczom wentylowanym z przodu. Uwzględniając, że to benzyniak o pojemności 1598 cm3 oraz mając na uwadze jego osiągi uważam ten silniczek za bardzo ekonomiczną jednostkę napędową. W zupełności wystarczy do bezpiecznego szybkiego wyprzedzania. Duży i dość płasko kształtujący się moment obrotowy o maksimum przy 3200 obr/min powoduje, że autko pięknie ciągnie w zakresie 2700 – 4000 obr/min. Szkoda tylko że max mocy to 6200 obr/min. Po uwzględnieniu strat przy 2000; 3000 i 4000 obr/min na kołach mamy odpowiednio: 40; 65 i 81 KM co nie jest złym wynikiem - wato wybrać się autkiem na hamownię.
Spalanie:
Na długiej trasie Tarnów - Gdańsk przy prędkości 120-130 km/h (oczywiście tam gdzie są do tego warunki) w cztery osoby i załadowanym bagażniku spalanie wynosi 5,48L/100km (noc) i 6,57L/100km (dzień) – korki np. w Łodzi. Tak się zastanawiam skąd u niektórych takie wysokie wyniki ale wnioskować mogę iż wpływa na to nie umiejętność doboru przełożeń i złe przyspieszanie.
Zużycie oleju:
Od początku lany był Mobil1 0W-40 czyli pełen syntetyk. Silnik delikatnie się poci ale nic z niego nie kapie. Nie mam problemu z braniem oleju. Na 10.000-12.000 km łyknie z 200 ml chociaż raz przy 80.000 km poziom spadł do min czyli został spalony 1L oleju. Przyczyna tkwi w zawieszających się od nagarów pierścieniach zgarniających. Problem rozwiązałem dodając płukankę do silnika przed wymianą oleju i pozostawiając silnik na wolnych obrotach przez 30 min. Po zabiegu zużycie oleju wróciło do normy. Uważam, że lanie do tego silnika innych olei innych niż pełne syntetyki jest błędem, a wtedy nie dziwcie się, że pali wam 2L oleju od wymiany do wymiany.
Awaryjność:
Auto mało awaryjne typowe wymiany elementów zużywających się np: tuleje wahaczy, łącznik stabilizatora, tłumiki, pasek rozrządu, napinacze pompa wody itp.
Usterki: po ok 2 latach padł mi tylni amortyzator, później poszedł oring pod termostatem no i rozsypał się siłownik centralnego zamka w klapie bagażnika.
Korozja pojawiły się małe ogniska na wywinięciu blachy prawego tylnego nadkola. Jak na 11 letnie auto to jest nieźle.
Reasumując: polecam to auto każdemu kto ceni sobie niezawodność, tanią eksploatację i dobry komfort podróżowania. Auto się nam odwdzięczy jeżeli zapewnimy mu wymagane przeglądy i odpowiedniej klasy części zamienne.